2009.12.22 Shinsaibashi

Ostatnio zorientowałyśmy się, że nie jadłysmy jeszcze crepes, które japończycy mają podobno wspaniałe, więc przy okazji zakupów - gadzetów z Yoshikitty, poszliśmy z shi-no na nalesniki! Rzeczywiście były bardzo dobre, wybrałysmy czekoladowe z bitą śmietaną, a shi-no z brzoskwiniami i bitą śmietaną.





Yoshikitty, zawieszka do telefonu i notesik.



wspaniałe czekoladowe crepes



kierując sie 6 zmysłem trafiłyśmy tam gdzie poszła duża ilosc mieszkańców Osaki - do parku w Shinsaibashi, świętowac urodziny cesarza. zrobili tam pokaz świateł, stały stragany z jedzeniem, puszczano głośno muzykę,, Jackson 5 w tym wypadku więc miło mi sie słuchało i kręciło się mnóstwo ludzi.





nie miałam szczęscia do robienia zdjęc - tu udało mi się zrobic śliczne, wyraźne zdjęcie profilu jakiegos faceta....


tu inny, dla odmiany en face..